Wróciłem do gniazda
Zrobiłem 600km motorowerem z Lublina do Krakowa i z powrotem. Przyjechałem i nigdzie już nie jadę, bo mam skórę jak Indianin. Za parę dni będę mieć
Zrobiłem 600km motorowerem z Lublina do Krakowa i z powrotem. Przyjechałem i nigdzie już nie jadę, bo mam skórę jak Indianin. Za parę dni będę mieć
Jacek Kaczmarski napisał książkę „Napój Ananków„. Ja piszę wpis blogowy pod tytułem „Napój Anonków„. Co zrobić – jakie
Biorę motorower, świeżo po przeglądzie, i jadę jutro do Krakowa. Z Lublina. Przez Sandomierz. Jak ktoś mnie chce albo potrzebuje w Krakowie to jest
Uwaga, uwaga! Ja, szlachcic Polski, baron Sealandii, niedoszła świnia orwellowska, bard pokolenia debili, ogłaszam niniejszym uroczyście, że od
Po pierwsze: ludzie mają serce. Bo całkiem sporo czytelników weszło na stronę //www.e-bookowo.pl/proza/droga-wojewodzka-666.html i napisało komentarze.
Zauważyłem, że od jakieś czasu wskaźniki statystyk na YouTube zachowują się jakoś dziwnie. A dokładniej zmienia się z czasem coś, co nazwałem
No dobra, nic się nie stało, żyjmy dalej. Bo lato. Jako podsumowanie kończące udział polski w Euro sprawnym epilogiem nagrałem piosenkę, sprawnym
Jestem wkurzony. Polska reprezentacja przegrała ostatni mecz w grupie i standardowo wyleciała z turnieju. Patrząc na gołe fakty, Polska nie wygrała
Jak wczoraj i dziś czytałem o tym, co ludzie piszą o meczu Polska-Rosja, to skojarzyło mi się to z tym, co pisała prasa Polska we wrześniu 1939 roku. Na