Panie Wipler

2013-10-31Piosenki4340

Na pamiątkę wydarzenia, które poseł Wipler opisuje jako brutalne pobicie przez policję, a wszyscy pozostali jako rozróbę po pijanemu w knajpie nad ranem.

Przy czym sam poseł przyznał, że był w lokalu. I że balował całą noc. I że miał we krwi 1.4 promila alkoholu. Po kilku godzinach od incydentu.

Podziel się z głupim światem

Słowa i chwyty:

G D e C Nie, panie Wipler, półtora promila G D e C To nie jest jedna lampka wina Nie: co policja, ale: co poseł robi e D G Nad ranem w knajpie pijany G D e Kto z nas jak Wipler nie chleje Niech pierwszy rzuci kamieniem C D G D e Niech leeeeci grad kamieni! C D G Bez tego nic się nie zmieni 2. Nie, panie Wipler, męska zabawa To nie jest chlanie bez umiaru Kto chciał być mężem stanu, musi być człowiekiem Człowiekiem stawianym za wzór G D e Kto z nas jak Wipler nie chleje Niech pierwszy rzuci kamieniem C D G D e Niech leeeeci grad kamieni! C D G Bez tego nic się nie zmieni 3. Nie, przyjacielu, to nie chrześcijaństwo Kiedy nie chcesz widzieć wokół zła Bo ta prostytutka, co Jezus jest wybaczył e D G Nie była posłem na sejm G D e Kto z nas ma jeszcze sumienie Niech pierwszy rzuci kamieniem C D G D e Niech leeeeci grad kamieni! C D G Bez tego nic się nie zmieni