Jeżeli jeszcze po tej piosence, ktoś mnie zapyta "na kogo głosujesz" to już naprawdę uznam, że jest idiotą.
Zostawiam tu tę piosenkę dla potomności, żeby pamiętano jak wyglądały w skrócie wybory 2011 w Polsce.
Podziel się z głupim światem
Słowa i chwyty:
1.
Znów przyszła do mnie demokracja, mogę się nią znów zachwycać
Wspaniałomyślnie dała mi wybór: żółtaczka albo gruźlica
Więc mówię do niej: taki wybór wsadź sobie do odbytnicy
A ona mówi: jak nie chcesz żółtaczki, to głosuj przeciw gruźlicy
2.
Polska jest naszym wspólnym domem, co znaczy, że jest niczyja
Rządzą nią ludzie, z uwiądem mózgu, co w dupie mają kija
Przez całe lata srali na dywan, zmiatając to do kąta
Teraz znów przyszli malować ściany, a gówna nikt nie chce sprzątać
3.
Stoję na środku tego burdelu, rozglądam się dokoła
Z lewej idiota, a z prawej wariat, na środku pusta komora
Dziś do wyboru: mały dyktator z obsesją maniakalną
Lub z drugiej strony, cenzor-mitoman twardy jak jajko na twardo
4.
Parę tysięcy tępych kretynów, złodziei, paranoików
Durniów, szaleńców i socjopatów - no można się zesrać z zachwytu
Więc niech mnie wszyscy całują w dupę z takimi wyborami
Tylko idiota może wybierać, gdy wszyscy są tacy sami
Refren:
D G D G D A
Non gradus anus, anus rodentum, pro patria et Deo / uro, non luceo
/ in excelsis Deo
D G D G A D
Ergo rideo, ego rideo, cogito ergo rideo