Święty Mikołaj
Przyszedł do mnie Święty Mikołaj. Poznałem go natychmiast. Po worze. – Cześć Mikołaju – zagadnąłem.– Zimno, szaro, w nerach strzela
Przyszedł do mnie Święty Mikołaj. Poznałem go natychmiast. Po worze. – Cześć Mikołaju – zagadnąłem.– Zimno, szaro, w nerach strzela