Pod ostatnim odcinkiem Odwyku ktoś mi zadał takie pytanie: „czy to nie dziwne, że 99,99% biologów, to ewolucjoniści?”

Mnie to nie dziwi. Nie bardziej niż to, że 99.99% Polaków to katolicy a 99.99% obywateli Arabii Saudyjskiej to muzułmanie.

Czy ktoś może przypuszcza, że w Arabii Saudyjskiej ludzie dlatego wyznają Mahometa, bo zostali do niego przekonani racjonalnymi argumentami? A w Polsce należą do Kościoła Katolickiego ze względu na materiał dowodowy?

Te same powody, które sprawiają, że 99.99% Polaków jest katolikami powodują, że 99.99% biologów jest ewolucjonistami.

Jeżeli to jest argument za tym, że ewolucja miała miejsce, to Arabia Saudyjska jest argumentem za tym, że Allah jest jedynym Bogiem a Mahomet jest jego prorokiem.

Bo 99.99%.

Nauka nauką, a człowiek człowiekiem. Nie przeceniajmy ludzi. Przed każdym kryzysem 99.99% ludzi mówi, że wszystko będzie dobrze.

Zresztą róbcie jak chcecie. Ale ja wolę być tym jednym na dziesięć tysięcy, który na kryzysie zarobi. Nawet jeżeli muszę wcześniej znosić kpiny 9999 życzliwych.