Karp
– Panie, weź się pan posuń trochę.– Gdzie się mam posunąć? Tłok jest, widzi pan.– No to przynajmniej niech pan karpiowi zrobi
– Panie, weź się pan posuń trochę.– Gdzie się mam posunąć? Tłok jest, widzi pan.– No to przynajmniej niech pan karpiowi zrobi