Zobaczyłem w sklepie ser. Na serze był napis: „ser babuni”. Mój umysł natychmiast zareagował skojarzeniami: stara, kochana babunia, bambosze,
Po trzech tygodniach systematycznej nauki poszedłem na egzamin. Zdobyłem 96 punktów na 100. Wróciłem do domu, a tata mówi:– No pięknie, pięknie.