Oglądałem dziś (26 maja 2013) w Lublinie "Marsz dla Życia i Rodziny". Pięknie to brzmi. Coś za pięknie nawet.

Od nadmiaru tego piękna napisałem piosenkę i kilka godzin później ją umieszczam jako mój komentarz do imprez promujących "normalność".

Normalność – brzmi nudno. Wolność – brzmi pięknie.

Podziel się z głupim światem

Słowa i chwyty:

a G e Jeśliś prawdziwym katolikiem Wyjdź z nami dzisiaj na ulicę Budować Polskę solidarną Zdrową, wierzącą i normalną C G a e Polska: nie dla ateistów a e a Marsz, marsz, marsz Nie jestem żadnym homofobem Czemu potępiać mam chorobę Nie, ja nic nie mam do pedałów Niech sobie żyją - w innym kraju C G a e Polska: nie jest dla pedałów a e a Marsz, marsz, marsz Nasz naród to nie społeczeństwo Wiara, tradycja, posłuszeństwo Chcesz to ci powiem prosto z mostu Polska to Bóg, rodzina, kościół C G a e Polska: tylko dla Polaków a e a Marsz, marsz, marsz Postawa antynarodowa To żyć tak jak ci się podoba Normalność na tym zaś polega Że masz żyć tak __ jak żyć trzeba C G a e Polska: ostoja normalności a e a Marsz, marsz, marsz